Lasowiacy wystapili 23.11.07 w Paul Klee Zentrum w Bern

na zakończenie konferencji "Swiss-Polish Cohesion Dialogue - Bern 22-23.11.2007

Och ja przyjemnie i jak wesoło
na dużej scenie zatańczyć jest.....

W garderobie było dużo zamieszania, gdy tancerki i tancerze Lasowiaków rozpoczęli przygotowania do występu. Pieknie wyprasowane stroje, włosy splecione w warkocze, czarne buty wypastowane do połysku. Jeszcze tylko kapelusze dla chłopców i kwiaty do włosów dla dziewczynek i już są wszyscy gotowi do wyjścia na scenę.

Na scenie, atmosfera jak w bajce, polska i szwjcarska flaga, pęki biało-czerwonych kwiatów, a wszystko zalane morzem światła.

I za chwilę znajome dżwięki setki razy słyszanej na próbach melodii. Kuba z Maxem weszli pewnym krokiem i rozpoczęli występ od dwóch krótkich popisowych tańców chłopięcych z regionu Beskidu Śląskiego. Kucznierz – niby zabawa z chusteczką, ale wymagająca precyzji ruchów i trochę kondycji. Myślę, że dla wielu osób półprzysiady w tak dużym tempie byłyby nie lada problemem.
 

Drugi taniec - Żabiok to też sprawdzian koordynacji i precyzji wykonania.
Na dalsze popisy nie pozwoliły dziewczęta, które porwały chłopców do wspólnej dobrze wszystkim znanej zabawy Karuzela.
W tej szybko mknącej karuzeli znalazły się tez najmłodsze Lasowiaczki.
Nasze 4 i 5-latki bez odrobiny tremy zatańczły po chwili popularny śląski taniec. Chociaż słowa piosenki zaczynają się od słów „nie chcę cię znać...” widać było jak bardzo cieszą się wspólną zabawą i tańcem.

Na zakończenie cała grupa zaprezentowała wiązankę tańców z regionu Lasowiaków.
Wiązanka składała się z bardzo lubianej przez wszystkich „Cebulki”, „Lasowiaczka” i "Hura polki”.

W czasie tanca, kiedy publiczność nagradzała tancerzy oklaskami za kolejną figurę, operator dźwięku wyłączył muzykę sądząc, że to koniec występu. Zdenerwowany pomyłką włączył potem melodię od początku. Nie było to żadnym problemem dla młodych tancerzy. Natychmiast zorientowali się w sytuacji i wiązanka Lasowiacka rozpoczęła się od początku. Tym razem, pomimo oklasków w trakcie tańca, została pokazana do końca.

Zarówno organizatorzy jak publiczność dziękowali Lasowiakom za piękny występ.
Dla gości z Polski pokaz polskich tańców w Szwajcarii miał wyjątkowe znaczenie. Dzieci tańczące polskie tance były miłym akcentem na zakończenie Polsko-Szwajcarskiej  konferencji, w której uczestniczyli rektorzy i profesorowie polskich i szwajcarskich uczelni, dyrektorzy wielu kluczowych firm w obu krajach, przedstawiciele ministerstw  oraz pracownicy Polskiej Ambasady w Bernie i Szwajcarskiej Ambasady w Warszawie.

Dziękuję Lasowiakom w imieniu publicznosci za te chwile wzruszeń.

Ewa